Rekord efektywności
Andrzej Ogonowski, Anna Isakow
MwP 1 styczeń 2014/ Case Study
Nie przez przypadek jedną z najskuteczniejszych kampanii SMS zrealizowanych w 2013 roku była akcja promocyjna niewielkiego biura kredytowo-ubezpieczeniowego ze Śremia (woj. wielkopolskie), która osiągnęła aż 80-procentowy (!) odzew ze strony klientów w zaledwie kilka godzin.
Spektakularne sukcesy niewielkich firm przypominają nam o tym, że w marketingu nie ma celu niemożliwego do osiągnięcia. Odpowiednie przygotowanie i dobry plan są jednak w takiej sytuacji niezbędne. Dotarcie do większego grona zainteresowanych marką klientów z oryginalnym i spersonalizowanym przekazem to wyzwanie dla każdej marki. Realizacja celu może wydawać się jeszcze trudniejsza, gdy jest się małym przedsiębiorcą, dysponującym skromnym budżetem.
Planowanie: sprecyzowany cel i odpowiednie narzędzie
Podstawowym założeniem kampanii przeprowadzonej przez biuro kredytowo-ubezpieczeniowe było wsparcie sprzedaży nowej usługi – kart kredytowych. Głównym miernikiem efektywności była wysokość sprzedaży oraz zmobilizowanie jak największej liczby klientów do podjęcia interakcji z biurem. Za pomocą jakich środków zrealizować wyznaczony cel? Po analizie możliwości zdecydowano się przeprowadzić eksperymentalną kampanię SMS. Jak podkreśla Artur Sadowski, właściciel biura i jednocześnie koordynator kampanii, ostatecznym argumentem, który przesądził o takiej decyzji, był fakt posiadania przez firmę własnych baz danych:
– Zanim podjęliśmy decyzję o wysyłce wiadomości, postanowiliśmy wgryźć się w specyfikę tego kanału komunikacyjnego. Zapoznaliśmy się z dostępnymi materiałami na temat dobrych praktyk SMS marketingu i przeanalizowaliśmy czynniki gwarantujące skuteczność podobnych kampanii. Jednym z najważniejszych jest niewątpliwie posiadanie własnych baz danych, oczywiście tylko tych klientów, którzy wyrazili wcześniej zgodę na taką komunikację. Skoro dysponowaliśmy już takim solidnym fundamentem, uznaliśmy, że tym bardziej warto spróbować i porównać wyniki kampanii SMS z działaniami prowadzonymi wcześniej z wykorzystaniem innych kanałów.
Prowadzenie kampanii: sukces tkwi w szczegółach
Bazy danych biuro gromadziło wcześniej przez okres ok. pół roku i znajdowała się w nich znaczna liczba rekordów, pozwalając na dotarcie do względnie dużej grupy. Szacuje się, że ekskluzywne bazy pozwalają na uzyskanie skuteczności w przedziale 20-40 proc. My uzyskaliśmy 80‑proc. odzew ze strony odbiorców! Na taki rezultat zawsze składa się więcej niż jeden czynnik. W tym przypadku z pewnością:
- spersonalizowany komunikat, który nadał wiadomości indywidualny charakter (zwrócenie się do odbiorcy po imieniu),
- określenie terminu ważności oferty (zaledwie jeden dzień), dzięki czemu zmotywowano odbiorców do szybkiego podjęcia działania,
- umożliwienie interakcji poprzez przypomnienie adresu biura i numeru telefonu kontaktowego,
- właściwe zarządzanie czasem wysyłek (wszyscy odbiorcy otrzymali komunikat o godz. 9.00 rano, tak by mieć cały dzień na podjęcie kontaktu).
Wymienione założenia SMS-owej wysyłki zostały ustalone jeszcze na etapie planowania kampanii i prawidłowo wdrożone podczas jej przebiegu.
Podsumowanie: efektywność powyżej oczekiwań
Reakcja odbiorców na tak przygotowaną komunikację była natychmiastowa. Już po kwadransie rozdzwoniły się telefony, a po pół godzinie pod drzwiami biura ustawiła się kolejka. Jak już wspomnieliśmy, aż 80 proc. odbiorców zareagowało pozytywnie na przesłaną wiadomość, niemal natychmiast kontaktując się z firmą telefonicznie lub osobiście odwiedzając jej biuro. Wzrost zainteresowania ofertą w znaczący sposób wpłynął na wyniki sprzedażowe. ROI z inwestycji było znacznie wyższe niż przy akcjach reklamowych prowadzonych za pomocą materiałów drukowanych lub reklam prasowych.
Artur Sadowski, przedsiębiorca i koordynator akcji: My po prostu idealnie trafiliśmy do grupy docelowej. Komunikowaliśmy się z osobami, które już znały nasze biuro, nie byliśmy więc intruzem lecz znajomym i zaufanym nadawcą komunikatu. Ponadto treść SMS-a była jasna, przejrzysta, doskonale wpisywała się w potrzeby odbiorców. Sam tekst brzmiał bardziej jak informacja niż reklamowy przekaz. Połączenie tych elementów oraz bardzo dużego zapotrzebowania na szybkie i łatwe w uzyskaniu pożyczki przyczyniło się do udanej kampanii, chociaż nie ukrywam, że nie spodziewaliśmy się aż tak wysokich wyników.
Właściciel Centrum Kredytowo-Ubezpieczeniowego rozważa także kolejne, podobne realizacje. Niewykluczone, że oprócz standardowych wysyłek krótkich wiadomości tekstowych podejmowane będą kolejne eksperymenty.
- Zastanawiamy się nad przeprowadzeniem konkursu w prasie z wykorzystaniem SMS-a i numeru odbiorczego short code (krótkie numery bez podwyższonej płatności). Tą metodą chcemy zdobyć jeszcze większą liczbę kontaktów. Czy uda nam się powtórzyć sukces pierwszej kampanii? Oczywiście na to liczymy.
***
Dobre praktyki komunikacji SMS jeszcze do niedawna pokazywane były przede wszystkim na przykładach znanych marek i agencji kreatywnych. Tymczasem coraz więcej udanych realizacji z sektora MSP to dowód na to, że mali i średni nie tylko polubili kanał SMS, ale potrafią z niego korzystać równie profesjonalnie i skutecznie, jak ich więksi rywale. Dobre wyniki małych i średnich przedsiębiorców na tym polu to wyraźny sygnał, że przemyślane podejście przynosi wymierne zyski nawet przy niewysokich budżetach. Wysoka skuteczność krótkich wiadomości, mimo stosunkowo niskiego budżetu, pozwala w krótkiej perspektywie osiągnąć oczekiwany zwrot z inwestycji, a w dłuższej – zyskać lojalnych klientów. Aby tak się jednak stało, działania przedsiębiorców muszą być prowadzone za przyzwoleniem klientów i stanowić rzeczywistą odpowiedź na ich potrzeby oraz preferencje zakupowe. Muszą oni pamiętać, że obowiązują ich te same zasady, co rynkowych liderów, a więc działanie w zgodzie z przepisami prawa, permission marketingiem i kodeksem dobrych praktyk komunikacji mobilnej.
ARTYKUŁ Z WYDANIA DRUKOWANEGO
Andrzej Ogonowski, dyrektor marketingu i PR, SMSAPI.pl,
Anna Isakow, specjalista ds. PR, SMSAPI.pl